Miękkie i twarde oblicze HR

Zarządzanie zasobami ludzkimi kojarzy się raczej z kompetencjami miękkimi, takimi jak wysokie umiejętności komunikacyjne i interpersonalne, zdolności organizacyjne i zorientowanie na potrzeby innych. Aktualnie jednak na popularności zyskuje zupełnie inny kierunek działań HR, oparty na liczbach i twardych danych.

Analityka w HR

W czasach, gdy dane określa się mianem najcenniejszego surowca, a giganci tacy jak Google powiększają swoją dominację na rynku przez masowe zbieranie informacji i pozostawianie ich tylko na własny użytek, zauważono, że także w kwestii zarządzania zasobami ludzkimi można dowiedzieć się więcej, korzystając z twardych danych. W ten sposób zaczęto stosować metody analityczne do spraw związanych z pracownikami, ich rekrutacją i sytuacją po zatrudnieniu .

Jak to działa?

To, co w pierwszej kolejności podlega analityce w HR to wynagrodzenia, absencja pracownicza i fluktuacja kadr. To rzutuje się na różne regiony – od miast po całe kraje. Wszystko po to, żeby zobaczyć, jak stan organizacji ma się do firm z innych obszarów i czy jego odmienność wynika z konkretnych warunków, czy błędnego zarządzania. Doskonale wyjaśnia to Dorota Bodek z firmy manaHR:

Obszar, który jest poddany analizie w większości firm, niezależnie od tego, czy występuje w niej stanowisko Analityka HR, to wynagrodzenia. W większych firmach z kapitałem zagranicznym zdarzają się funkcje dedykowane analizie wynagrodzeń i polityki płacowej – tzw. comp&ben, czyli skrót od wynagrodzenia i benefity. Osoby zatrudnione na tych stanowiskach odpowiadają m.in. za porównanie wynagrodzeń w firmie do rynku i dbałość o spójność płacową wewnątrz firmy.Jest to jeszcze jednak stosunkowo rzadka funkcja – w większości firm z którymi współpracujemy analiza wynagrodzeń to obowiązek HRowców (kierowników i specjalistów HR) – jeden z wielu, dlatego często brakuje na niego czasu, szczególnie teraz, kiedy głównym wyzwaniem większości firm jest znalezienie i utrzymanie pracowników. W takich sytuacjach proponujemy gotowe porównanie do rynku – tzw. Analizę Firma Rynek – w której zestawione są wynagrodzenia każdej z osób zatrudnionych w firmie do wynagrodzeń na analogicznym stanowisku z danym regionie lub branży.

Brakująca siła robocza

W aktualnej sytuacji problemu deficytu pracowników i wysokiej rotacji kadrowej, bardzo przydatne mogą okazać się wszystkie obserwacje dotyczące tych problemów. Dzięki analizie twardych danych można zauważyć pewne wzorce, które mogą wynikać z wielu różnych czynników takich jak np. pory roku, pewne decyzje polityczne, czy aktualna sytuacja na rynku pracy. Natomiast zauważając te prawidłowości, można podejmować czynności łagodzące ich skutki.

Nowy trend nie polega jednak na zaprzestaniu działań “miękkich”. Chodzi raczej o scalenie tych różnych oblicz HR, co pomoże podejmować coraz to lepsze decyzje w kwestiach zarządzania zasobami ludzkimi.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *