Nowe oblicze przemysłu motoryzacyjnego
Henry Ford i jego rewolucja w produkcji masowej zmieniła na zawsze oblicze motoryzacji. Od przeszło 100 lat samochody towarzyszą nam na każdym kroku, a przemysł motoryzacyjny jest ważną częścią gospodarki wielu krajów.
Na rodzimym rynku
Pomimo tego, że nasz kraj nie może pochwalić się własną marką i pojazdem rodzimej produkcji, Polska jest kluczowym graczem w Europie Środkowo-Wschodniej. Konsultant z krakowskiej firmy manaHR mówi na ten temat:
Produkcja pojazdów samochodowych, części oraz akcesoriów motoryzacyjnych z roku na rok jest coraz większa. Przekłada się to na wzrost zatrudnienia w Polsce, które według Raportu Polskiego Związku Przemysłu motoryzacyjnego wyniosło w 2017 roku 203 tys.
Nie mieć, lecz dzielić
Jak widać 20 lat transformacji odmieniło też oblicze przemysłu samochodowego. Co więcej zmiany postępują i najbliższe lata przyniosą jeszcze sporo zmian. Powodem jest podejście ludzi do samochodów – nie jest to już towar luksusowy, ale dostępne dla wszystkich praktyczne narzędzie. Ludzie cenią sobie przede wszystkim elastyczność i wygodę i nie uważają posiadania samochodu za warunek konieczny. Coraz popularniejsza jest idea carsharingu, czyli współdzielenie jednego pojazdu przez więcej niż jedną osobę. Obniża to koszty eksploatacji i chroni przed szybkim spadkiem wartości nowego samochodu. Dla branży motoryzacyjnej nie są to oczywiście zmiany na dobre.
![](https://branzahr.pl/wp-content/uploads/2019/05/carsharing.jpg)
Nowe trendy, nowe wyzwania
Wspomniany wyżej aspekt ma istotne znaczenie dla ekologii, podobnie zresztą, jak coraz większa popularność pojazdów elektrycznych. Analitycy wieszczą już od wielu lat, że samochody z silnikami elektrycznymi wyprą za kilka lat te z tradycyjnym napędem spalinowym. Nic więc dziwnego, że firmy motoryzacyjne stają na głowie, aby sprostać oczekiwaniom rynku i wdrażać nowe technologie.
Co oferuje branża
Zadaniami z zakresu rozwoju i badań zajmują się działy R&D (research and development). Tylko w krajach strefy euro rokrocznie inwestuje się ok 50 mld EUR w badania. To ogromna kwota, która pokazuje, że w obszarze R&D branży motoryzacyjnej można nieźle zarobić.
Przyjrzyjmy się zatem zarobkom w oparciu o dane pochodzące z raportu płacowego tworzonego przez ekspertów z manaHR. Oczywiście najlepiej być kierownikiem! W tej branży kierownik ds. projektowania i konstrukcji może liczyć aż na 12 721 PLN. Drugi w kolejności pod względem wysokości wynagrodzenia jest inżynier ds. testów – jego płaca oscyluje w granicach 6 853 PLN. Niewiele mniej zarobi inżynier konstruktor i będzie to kwota 6 479 PLN. Jak widać wynagrodzenia w działach badań i rozwoju są bardzo atrakcyjne i znacząco odstają od średniej krajowej. Nic dziwnego, duża konkurencja i rynek pracownika dyktuje wysokie zarobki, a najlepsze przedsiębiorstwa z branży agresywnie walczą o najlepszych na rynku specjalistów, prowadząc ciągłą rekrutację pracowników.