Coraz więcej ogłoszeń o pracę – kogo szczególnie poszukują pracodawcy?

295 257 ofert ogłoszeń – o 1,4 proc. więcej niż przed rokiem zamieścili rekruterzy w popularnym serwisie Pracuj.pl w pierwszym półroczu 2019 roku. Jest to najlepszy historyczny wynik – cztery lata temu liczba zamieszczonych ogłoszeń w analogicznym okresie była mniejsza aż o 37%. Takie dane nie dziwią w dobie rynku pracownika. Rekruterzy, którzy walczą z problemem braku pracowników stają na głowie, aby zapewnić sobie odpowiedni dopływ kadr.

Co mówią dane?

Jeśli przeanalizujemy dokładniej te dane okaże się, że firmy były bardziej aktywne w poszukiwaniach pracowników w pierwszym kwartale 2019. Wynika to z okresowości i stałej tendencji poszukiwania pracowników na początku roku kalendarzowego. To wtedy rozdysponowuje się też budżety i pojawiają się nowe wakaty związane często z rozwojem organizacji.

Firmy, które chcą rekrutować nowych pracowników, muszą się zmierzyć z wieloma czynnikami wpływającymi na możliwość ich zatrudnienia. Są to między innymi dynamicznie zmieniające się prognozy dla gospodarki, zmiana stopy bezrobocia, zmieniające się oczekiwania pracowników dotyczące wynagrodzenia oraz ich chęć do zmiany pracodawcy. Choć z jednej strony są to problemy, z którymi mieliśmy do czynienia zawsze, to z drugiej w ostatnich miesiącach zyskały na intensywności. 

Branże z rekordami

Warto przyjrzeć się jakie branże wygenerowały rekordowe wyniki.  Jak wiadomo, rynek pracownika nie dotyczy wszystkich sektorów. Nie można zatem patrzeć na wzrost liczby ogłoszeń o pracę, jak na powszechny trend. Najwięcej ogłoszeń  – aż 29% – dotyczyło specjalistów z branży sprzedaży i handlu. Ten wynik nie dziwi, bo mieli oni od zawsze największy udział w rynku. Działy handlowe w dużych firmach rozwijają się też najszybciej, szczególnie w dobrej koniunkturze gospodarczej. Na drugim miejscu z 22 % znajdziemy specjalistów obsługi klienta. To też logiczna tendencja skorelowana z rozwojem organizacji i skalowaniem działów BOK. Na miejscu trzecim znajdziemy ogłoszenia z branży IT (15%), która od lat ma się wyśmienicie oraz oferty z branży finansów. W tym ostatnim przypadku mamy do czynienia z boomem na centra usług wspólnych i centra finansowe, które stale poszukują całej rzeszy nowych pracowników.