Nowe oblicze przemysłu motoryzacyjnego
Henry Ford i jego rewolucja w produkcji masowej zmieniła na zawsze oblicze motoryzacji. Od przeszło 100 lat samochody towarzyszą nam na każdym kroku, a przemysł motoryzacyjny jest ważną częścią gospodarki wielu krajów.
Na rodzimym rynku
Pomimo tego, że nasz kraj nie może pochwalić się własną marką i pojazdem rodzimej produkcji, Polska jest kluczowym graczem w Europie Środkowo-Wschodniej. Konsultant z krakowskiej firmy manaHR mówi na ten temat:
Produkcja pojazdów samochodowych, części oraz akcesoriów motoryzacyjnych z roku na rok jest coraz większa. Przekłada się to na wzrost zatrudnienia w Polsce, które według Raportu Polskiego Związku Przemysłu motoryzacyjnego wyniosło w 2017 roku 203 tys.
Nie mieć, lecz dzielić
Jak widać 20 lat transformacji odmieniło też oblicze przemysłu samochodowego. Co więcej zmiany postępują i najbliższe lata przyniosą jeszcze sporo zmian. Powodem jest podejście ludzi do samochodów – nie jest to już towar luksusowy, ale dostępne dla wszystkich praktyczne narzędzie. Ludzie cenią sobie przede wszystkim elastyczność i wygodę i nie uważają posiadania samochodu za warunek konieczny. Coraz popularniejsza jest idea carsharingu, czyli współdzielenie jednego pojazdu przez więcej niż jedną osobę. Obniża to koszty eksploatacji i chroni przed szybkim spadkiem wartości nowego samochodu. Dla branży motoryzacyjnej nie są to oczywiście zmiany na dobre.
Nowe trendy, nowe wyzwania
Wspomniany wyżej aspekt ma istotne znaczenie dla ekologii, podobnie zresztą, jak coraz większa popularność pojazdów elektrycznych. Analitycy wieszczą już od wielu lat, że samochody z silnikami elektrycznymi wyprą za kilka lat te z tradycyjnym napędem spalinowym. Nic więc dziwnego, że firmy motoryzacyjne stają na głowie, aby sprostać oczekiwaniom rynku i wdrażać nowe technologie.
Co oferuje branża
Zadaniami z zakresu rozwoju i badań zajmują się działy R&D (research and development). Tylko w krajach strefy euro rokrocznie inwestuje się ok 50 mld EUR w badania. To ogromna kwota, która pokazuje, że w obszarze R&D branży motoryzacyjnej można nieźle zarobić.
Przyjrzyjmy się zatem zarobkom w oparciu o dane pochodzące z raportu płacowego tworzonego przez ekspertów z manaHR. Oczywiście najlepiej być kierownikiem! W tej branży kierownik ds. projektowania i konstrukcji może liczyć aż na 12 721 PLN. Drugi w kolejności pod względem wysokości wynagrodzenia jest inżynier ds. testów – jego płaca oscyluje w granicach 6 853 PLN. Niewiele mniej zarobi inżynier konstruktor i będzie to kwota 6 479 PLN. Jak widać wynagrodzenia w działach badań i rozwoju są bardzo atrakcyjne i znacząco odstają od średniej krajowej. Nic dziwnego, duża konkurencja i rynek pracownika dyktuje wysokie zarobki, a najlepsze przedsiębiorstwa z branży agresywnie walczą o najlepszych na rynku specjalistów, prowadząc ciągłą rekrutację pracowników.