Kto w tym roku zarobi najwięcej?
W związku z deficytem pracowników na polskim rynku pracy, to właśnie szukający zatrudnienia zaczęli dyktować warunki pracodawcom. Obserwujemy też zwiększoną fluktuację pracowników -coraz częściej zmieniają oni pracę, w poszukiwaniu lepszych warunków, zarówno jeśli chodzi o wynagrodzenie, jak i możliwości rozwoju. Na najwięcej ofert pracy i najatrakcyjniejsze warunki mogą wciąż liczyć specjaliści z branży IT.
Średnia krajowa z roku na rok coraz wyższa
Rok 2015 był przełomowy, ponieważ to wtedy stopa bezrobocia spadła poniżej 10 %. W tym samym roku średnia krajowa wynosiła poniżej 4 tysięcy zł, lecz już w 2016 powyżej 4277 zł brutto. Na przełomie roku 2017/18, średnia krajowa wynosiła prawie 5 tysięcy zł – 4974 zł brutto (3500 zł netto). Jednakże, jeśli chcemy poznać realne zarobki, to średnia nic nam nie powie. GUS często podaje uogólnione dane, które są przestarzałe. Ponadto średnia zarobków dotyczy firm, które zatrudniają co najmniej 10 osób, czyli 1/3 polskiego rynku, gdzie przeważają firmy poniżej tej wartości. Jeśli chcemy poznać bardziej rzetelne dane dotyczące wysokości płac w danej branży to powinniśmy zainteresować się medianą wynagrodzenia, która pokazuje wartość środkową, niezależną od wartości skrajnych, a przez to właśnie bardziej wiarygodną niż średnia.
Zarobki zależą od miejsca zamieszkania
Niestety zarobki nie wzrosną w każdym miejscu i branży. Najbardziej wzrosną w branży IT, gdzie już od lat jest większe zapotrzebowanie na pracowników. Jak podaje firma manaHR, na wyższe wynagordznie będzie można liczyć w rejonach rozwiniętych przemysłowo – Tychy, Gliwice czy Wałbrzych. Kierowcy TIR-a są w komfortowej sytuacji, ponieważ ich zarobki dorównują średniej krajowej, a zapotrzebowanie na nich jest duże – szacuje się, iż brakuje ok. 100 tysięcy pracowników. Jeżdżący TIR-ami zarobią najwięcej na Śląsku, a najmniej na Podlasiu. Stopa bezrobocia jest najniższa w Poznaniu (1,4%) i Tychach(2,7%), a najwyższa w Braniewie (22,2%) i w Szydłowcu (25,85). Inżynierowie również mogą czuć się na rynku pewnie, ponieważ pracy dla nich nie zabraknie.
Rynek potrzebuję pracowników
We wspomnianym wyżej Poznaniu pracowników budowlanych poszukuje się nawet w o 100 km oddalonych miejscowościach. Taki pracownik dostać może również służbowe auto. Firmy z obszarów, gdzie bezrobocie jest najniższe są w stanie zaoferować jeszcze więcej dogodności, by przyciągnąć do siebie pracowników. Nie oznacza to oczywiście, że tam, gdzie stopa bezrobocia jest wysoka o pracownika nie trzeba się starać. Zazwyczaj oferuje się tam niskie wynagrodzenie, które nie zadowala rodzimych fachowców. Coraz więcej firm szuka wyjącia z sytuacji, zatrudniając pracowników zza wschodniej granicy, dla których stawka odrzucana przez Polaków jest więcej niż satysfakcjonująca.