Rok podwyżek – tak wynika z raportu NBP

Wygląda na to, że w najbliższych latach wynagrodzenia pracowników pójdą w górę nawet o kilka procent. W jakich branżach w szczególności można spodziewać się wzrostu pensji?

Jak wynika z raportu NBP, cytowanego przez „Gazetę Wyborczą”, polskie przedsiębiorstwa będą w tym roku lepiej wynagradzać swoich pracowników. Podwyżki w 2016 roku, w perspektywie wszystkich nadchodzących miesięcy, planuje 46,1 proc. przedstawicieli firm. 12,6 proc. respondentów przyznało, że zamierza podnieść pensje w 2017 roku. W co dwunastej firmie już teraz zarabia się lepiej. Z raportu NBP wynika, iż średnio płace pójdą w górę o ok. 5 proc.

Na wyższe wynagrodzenia w dużym stopniu mają wpływ zmiany w prawie pracy, czyli wzrost płacy minimalnej oraz oskładkowanie „podwójnych” umów zleceń. Kolejne zmiany, czyli np. wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej w przypadku pracowników zatrudnionych na umowie zleceniu również sprawią, że pracodawcy podniosą zarobki. Nie bez znaczenia jest także ogólnie dobra sytuacja gospodarcza i stabilny rynek pracy.

Wzrost wynagrodzeń jest stymulowany także przez zagraniczne korporacje, które otwierają swoje oddziały w Polsce i organizują politykę płacową w regionie. Polscy przedsiębiorcy muszą wyrównywać pensje do innych podmiotów, by nie stracić na konkurencyjności.

Podwyższenie płac może zadziałać z efektem domina. Jeśli większość pracodawców w ciągu najbliższych dwóch lat przyzna podwyżki, to pozostali również będą zobowiązani do lepszego wynagradzania pracowników. Do tej pory pracownicy, aby dostać podwyżkę, musieli zmienić miejsce zatrudnienia. W związku z tym, ci przedsiębiorcy, którzy nie chcą stracić swoich specjalistów i wartościowych podwładnych powinni wyprzedzić konkurencję. Raport NBP potwierdza, że znalezienie pracy z lepszymi warunkami i wyższym wynagrodzeniem nie będzie dla pracowników trudnością.

Według NBP podwyżki mają dotyczyć ogółu zatrudnionych. Jednakże w pewnych branżach można spodziewać się wzrostu płac z większą pewnością i na wyższym poziomie. Na wyższe pensje mogą liczyć pracownicy logistyki, transportu i magazynów oraz robotnicy wykwalifikowani, których zazwyczaj brakuje na rynku pracy, pracownicy działów IT i inżynierowie utrzymania ruchu w zakładach produkcyjnych.