Kolorowa jesień polskich pracowników
Choć to o lecie mówi się najczęściej w kontekście najlepszej sytuacji na rynku pracy – w końcu to właśnie podczas tych miesięcy najwięcej jest ofert pracy sezonowej – jesień w Polsce będzie w tym roku kolorowa. Kolorowa przede wszystkim dla pracowników.
Bez wątpienia 2016 rok to rok wyjątkowy. Według danych opublikowanych przez GUS w lipcu poziom bezrobocia nie przekroczył 9 proc., czyli tyle, ile w rekordowo niskim roku 1990. Z kolei Eurostat wskazuje, że w czerwcu tzw. zharmonizowana stopa bezrobocia, czyli wskaźnik uwzględniający szarą strefę, wyniósł w Polsce 6,3 proc. To jeden z nielicznych powodów do tego, abyśmy czuli się lepiej niż Francja, Włochy, Belgia czy Finlandia.
To wcale nie koniec – bardzo prawdopodobne wydają się bowiem scenariusze, w których stopa bezrobocia w kolejnych miesiącach będzie nadal spadać. Wielu pracodawców deklaruje chęć zwiększenia zatrudnienia, natrafia jednak na problem. Kandydatów do pracy zaczyna brakować. Zmniejszenie się grona osób gotowych do rekrutacji na skutek ciągle poprawiającej się sytuacji polskiej gospodarki, wymusza na firmach zwiększoną aktywność w poszukiwaniu potencjalnych pracowników. Stąd też intensywne inwestycje w employer branding oraz nowe formy rekrutacji z wykorzystaniem giełd pracy oraz agencji.
Pracodawca jest dziś zmuszony do tego, aby „dać więcej”. Rozbudowując system zachęt na który składają się przede wszystkim większa pensja, premie oraz coraz bardziej atrakcyjne benefity, próbują przyciągnąć osoby do zmiany miejsca zatrudnienia. Jednak „propracownicze” podejście to wciąż przede wszystkim pieśń dużych miast oraz tych kandydatów, którzy posiadają rzadkie oraz wysokie kwalifikacje. Przede wszystkim w branży IT.
Bo właśnie o pracowników technologii informacyjnych brakuje najbardziej – nie tylko firmom działającym w tym sektorze, ale także podmiotom, które dobrze wykształconych programistów oraz informatyków potrzebują do realizacji własnych działań. Jak wskazuje raport New Skills Agenda for Europe sporządzony na potrzeby Komisji Europejskiej, istnieje ogromna potrzeba kształcenia w zakresie umiejętności cyfrowych, bowiem to właśnie te najbardziej cenione są przez pracodawców.
Na rynku pracy wysoką cenę „osiągają” także inżynierowie, księgowi, menedżerowie oraz specjaliści ds. logistyki oraz promocji. Intensywnie poszukiwani są też stażyści i praktykanci, którzy są szkoleni oraz dokształcani przez firmy, tak aby potem zasilili szeregi pracowników. Nie chodzi jednak o pracę „przynieś-odłóż-posprzątaj”, a coraz bardziej odpowiedzialne zadania. Za którymi idą pieniądze – bezpłatny staż i praktyka mało kogo przekona.
Lepiej wiedzie się także pracownikom fizycznym oraz tym, którzy posiadają niższe kwalifikacje – tych w związku z emigracją zarobkową brakuje szczególnie. Na niezłe warunki liczyć mogą więc pracownicy produkcji, mechanicy, budowlańcy, elektrycy, hydraulicy, spawacze, murarze a nawet magazynierzy. I choć wciąż nie mogą oni liczyć na to, że wraz z pracą dostaną karnet na siłownię oraz darmową prywatną opiekę medyczną, podczas zawierania umowy negocjować mogą coraz wyższe stawki.
Na rynku pracy szykuje się więc piękna, kolorowa jesień pracowników. Pracodawcy zaś szybko powinni się do tej zmiany temperatury przyzwyczaić – inaczej ciężko ją odchorują.