Dziki rynek pracownika
Aktualnie rynek pracy z punktu widzenia pracodawców jest jak dżungla. Na każdym kroku czyha jakieś niebezpieczeństwo. A kwestia utrzymania odpowiedniego personelu jest niczym sztuka survivalu.
Znaleźć i nie oddać
Zgodnie z badaniami KPMG w ciągu najbliższych 12 miesięcy ponad połowa firm wskazała utrzymanie pracowników jako jeden z głównych kierunków w swojej strategii zarządzania zasobami ludzkimi, a prawie połowa podała rekrutację nowych pracowników jako taki kierunek. Pokazuje to, jak bardzo cennym zasobem w dzisiejszych czasach są pracownicy.
Maksimum wydajności
Poza tymi kierunkami pracodawcy zamierzają zająć się zwiększaniem wydajności swoich zespołów. Z jednej strony są projekty zwiększające motywację pracowników, a z drugiej optymalizacja kosztów pracowniczych. To pierwsze wiąże się z drugim najczęściej wymienianym przez pracowników źródłem problemów, czyli systemem wynagradzania. To drugie na szczęście nie oznacza redukcji zatrudnionych, a ustalenie wynagrodzeń na poziomie zbliżonym do mediany rynkowej. Ma to skutkować mniejszą rotacją pracowniczą i dzięki temu ograniczeniu kosztów rekrutacji i wdrażania nowych pracowników.
Ludzkie problemy i łatwy rozwój
Z badań KPMG wynika również, że najtrudniejszym obszarem zarządzania zasobami ludzkimi jest szacowanie czynnika ludzkiego. Chodzi tutaj o parowanie zadań z pracownikami, oceny kompetencji oraz odpowiedniego zarządzania.
Zaskakująco najłatwiejszym według firm obszarem jest rozwój pracowników i kadry kierowniczej oraz ocena ich kompetencji. To bardzo ciekawe ze względu na fakt, że w ostatnich latach były to dosyć gorące tematy i jak widać uwaga im poświęcona przez wiele organizacji, jak na przykład agencje konsultingowe do spraw HR, przynosi efekty.
Problem ze specjalistami
Rekrutacja specjalistów to od dłuższego czasu spory problem dla przedsiębiorstw z różnych branż. Jednak nie chodzi tylko o osoby z odpowiednim wykształceniem i umiejętnościami, jak np. programiści. Deficyt pracowników dotyczy bowiem również branż, gdzie potzrebni są wykwalifikowani pracownicy fizyczni. Tak samo niełatwo pozyskać odpowiednich pracowników z dziedziny produkcji.
Pracownik z zagranicy
Sposobem na ten problem jest zatrudnianie pracowników spoza Polski. W tej kwestii jednak królują branże takie jak budownictwo i logistyka. Osoby takie zatrudniane są głównie spoza Unii Europejskiej. I co ciekawe, Ukraina już przestaje być głównym źródłem nowych pracowników. Większość ludzi, którzy chcieli przyjechać stamtąd już pracuje w Polsce. Natomiast aktualnie firmy ściągają pracowników z Azjii, a w szczególności z Indii i Nepalu. Osoby te są zatrudniane na umowę o pracę, co do niedawna nawet dla Polaków stanowiło dużą zaletę stanowiska. To pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na pracowników.
Zatrzymać pracownika
Żeby zwiększyć satysfakcję pracowników z zatrudnienia, firmy w ciągu ostatniego roku skupiały się głównie na dwóch sprawach – szkoleniach i wynagrodzeniu. To drugie to dosyć prosta sprawa. Każdy pracownik rozumie, że istnieje pewna średnia pensja wyznaczona przez rynek. Ale jeśli się zarabia poniżej tej średniej, to satysfakcja z pracy znacznie spada. Dlatego pracodawcy starają się jak najczęściej reagować na zmieniające się warunki na rynku i podnoszą pensje. Szkolenia poszerzają z kolei kompetencje i zwiększają poczucie dopasowania do roli pracownika.
Jak widać rynek pracy nie jest aktualnie przyjazny dla pracodawców. Jednak są oni tego świadomi i starają się temu przeciwdziałać przeznaczając duże środki na utrzymanie dotychczasowych pracowników i znalezienie nowych. I doskonale zdają sobie sprawę z warunków w jakich operują.