Dobry rok dla branży usług personalnych
Branża HR jako jeden z nielicznych sektorów polskiej gospodarki od kilku lat odnotowuje dwucyfrowe tempo wzrostu. Ostatni rok dla agencji zatrudnienia również był wyjątkowo udany. Wraz ze sprzyjającym koniunkturą na rynku pracy, firmy te mają pełne ręce roboty, ale i większe przychody.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego cytowanych przez „Rzeczpospolitą” obroty generowane przez branżę usług personalnych wzrosły w 2015 roku o 22 proc. Już poprzedni, 2014 r. był rekordowy, kiedy to firmy HR rozwijały się na poziomie 21 proc.
Na tak dobre wyniki największy wpływ miała bardzo dobra sytuacja na rynku pracy i zmniejszające się bezrobocie, które przekroczyło barierę 10 proc. W grudniu stopa bezrobocia wyniosła 9,8 proc. Pracodawcy w minionym roku chętniej tworzyli nowe miejsca pracy, a łagodne zimy sprzyjały utrzymaniu się koniunktury w branżach sezonowych, np. w budownictwie. Obroty dla tego sektora wyśrubowały zwłaszcza firmy świadczące usługi rekrutacji pracowników oraz agencje pracy tymczasowej. W sumie w ciągu całego 2015 roku właściciele firm zgłosili do urzędów pracy 1,3 mln ofert zatrudnienia, czyli o 17 proc. więcej niż w 2014 roku.
Jak donosi Polskie Forum HR jeszcze nigdy nie było tak wielu pracowników tymczasowych. Według organizacji zrzeszającej największe polskie firmy rekrutacyjne przybyło 100 tys. osób zatrudnionych na krótki okres. W sumie liczba pracowników tymczasowych wyniosła ok. 810 tys. osób. Rynek usług pracy tymczasowej urósł w minionym roku o 24 proc. w stosunku do 2014 r. i obecnie jego wartość sięga 5,6 mld zł.
Kolejny rok zapowiada się równie pomyślnie, choć, jak podało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, stopa bezrobocia w styczniu 2016 r. wzrosła w stosunku do grudnia i to aż o 0,5 proc. Obecnie odsetek zarejestrowanych w urzędach osób bez pracy wynosi 10,3 proc. Wciąż jednak pracodawcy chcą zatrudniać nowe osoby. W styczniu do urzędów wpłynęło 85 tys. ogłoszeń dotyczących wolnych etatów i aktywizacji zawodowej. W stosunku do poprzedniego miesiąca takich ofert było więcej o 8 proc., co daje 6,3 tys. nowych wolnych miejsc pracy.
A co z zarobkami? Te również poszły w górę. W ciągu całego roku przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 3,5 proc. W grudniu przeciętna pensja wyniosła 4515,28 zł.