Automatyzacja – zagrożenie czy szansa na rozwój?
Świat, w którym to roboty będą rządzić światem, a sztuczna inteligencja zajmie miejsce ludzkości, to domena filmów SF. Nic takiego raczej nam nie grozi, choć wszelkiej maści domorośli futuryści sądzą inaczej. Natomiast rewolucja z jaką będziemy mieli do czynienia jest dość oczywista dla analityków zajmujących się rynkiem pracy. Nowoczesne technologie i innowacje to dziś chleb powszedni, a sytuacja jest cały czas rozwojowa. Specjaliści uważają, że zmiany dzieją się na naszych oczach, a ciągły postęp, automatyzacja i robotyzacja postępują w ekspresowym tempie.
Kiedyś takie zmiany zapoczątkowała mechanizacja. Znikały zawody obecne od stuleci, a miejsce ludzi zajmowały maszyny. Analogiczna sytuacja dzieje się dzisiaj i wiele profesji odchodzi w zapomnienie, lub zostają zupełnie zmarginalizowane. Rozwój oprogramowania i zautomatyzowanie procesów już teraz generuje konieczność redukcji niektórych zawodów. Z drugiej jednak strony, za każdą nawet najdoskonalszą maszyną zawsze stoi człowiek. Można więc powiedzieć, że w miejsce zanikających zawodów pojawiają się nowe.
Nic dziwnego, że z optymizmem w przyszłość patrzą przedsiębiorcy, którzy starają się być w awangardzie zmian. To oni planują skorzystać najwięcej na automatyzacji i zwiększaniu wydajności oraz optymalizacji procesów produkcji. Nie bez znaczenia jest też fakt dużych zmian w logistyce – np. zmniejszenie powierzchni biurowych, redukcja zagrożeń, eliminacja czynnika ludzkiego (wypalenie, rutyna).
Pociągnie to za sobą z kolei potrzebę zatrudniania ludzi o nieco innym niż dotychczas profilu. Agencje rekrutacyjne staną przed zadaniem znalezienia ludzi kreatywnych, potrafiących rozwiązywać problemy – ich umiejętności techniczne zejdą na plan dalszy.
Czy w takiej sytuacji wysoko wykwalifikowani specjaliści mają się czego obawiać? Raczej nie, choć muszą trzymać rękę na pulsie i obserwować rynek. Nie obejdzie się też bez dodatkowej edukacji i zdobywania nowych specjalistycznych umiejętności, dzięki którym będzie można liczyć na atrakcyjne wynagrodzenie.