10 przykazań rekrutacyjnych z Doliny Krzemowej
Światowi liderzy branży nowych technologii z Doliny Krzemowej, jak Google, Apple czy Facebook są najlepsi, bo zatrudniają tylko najlepszych pracowników. Do perfekcji dopracowali oni techniki rekrutacyjne. Jakie są ich tajemnice?
- Nie rozpoczynaj rozmowy telefonicznej z kandydatem o wyznaczonym czasie! Brzmi to dziwnie, prawda? A jednak czołowi rekruterzy są zgodni: zdecydowanie lepiej rozpocząć rozmowę z wyprzedzeniem lub opóźnieniem. Dzięki temu jesteś w stanie wyłowić osoby, które pozostają w ciągłej gotowości do pracy. Przepytanie zaskoczonego kandydata, nieprzygotowanego do nagłej rozmowy, pozwoli znacznie lepiej ocenić Ci jego zdolności, m.in. odporność na stres.
- Komplikuj harmonogram rekrutacji! Podobnie jak punkt pierwszy, nieprzewidywalny dla kandydata scenariusz procesu rekrutacyjnego, pozwoli Ci znaleźć osoby zawsze gotowe do pracy, odporne na stres i charakteryzujące się największą kreatywnością.
- Wprowadź nagły problem! Nie wahaj się wprowadzać do procesu rekrutacyjnego niespodziewanego problemu, np. natury technicznej. Dzięki temu wyłowisz osoby, które nie są bierne, ale aktywnie próbują rozwiązać zaskakujące przeszkody. Zazwyczaj tacy pracownicy lepiej radzą sobie w niesprzyjających warunkach pracy i szybciej dostosowują się do zmian.
- Podawaj fałszywe fakty! Niby przypadkiem pomyl adres kandydata, nazwę szkoły, którą ukończył lub firmy, w której uprzednio pracował. To, w jaki sposób Cię poprawi, naprawdę dużo Ci o nim powie. Czy zrobi to grzecznie czy się oburzy? Dzięki temu poznasz nie tylko charakter kandydata, ale również dowiesz się, jak będzie reagował na niekorzystny dla niego obrót spraw w pracy.
5. Dawaj do rozwiązania tylko praktyczne, najlepiej bieżące, problemy! Dzięki temu dowiesz się, czy kandydat pomoże Ci w rozwiązaniu kłopotów, które w danym momencie trapią Twoją firmę. Jest to o tyle ważne, że przecież podobne problemy będą się również pojawiać w przyszłości.
- Nie dawaj komfortu! Gdy już spotykasz się z wybranymi kandydatami twarzą w twarz, podobnie jak wcześniej, w czasie rozmów telefonicznych, nie możesz dać im poczucia komfortu. Możesz na przykład przenosić rozmowę między różnymi pomieszczeniami. Dowiesz się dzięki temu, jak Twoi kandydaci reagują na stres i nieprzewidziane okoliczności.
- Powtarzaj pytania! Powtarzanie w kółko tych samych pytań pozwoli Ci na sprawdzenie wiarygodności kandydata. Jeśli mówi szczerze, jego odpowiedzi będą bardzo zbliżone. Jeśli coś kręci, usłyszane przez Ciebie wersje mogą zaś niezwykle się od siebie różnić. Którego kandydata wolisz? Odpowiedź jest chyba oczywista!
- Użyj scenariusza „dobry i zły glina”! To świetny test, żeby sprawdzić umiejętność radzenia sobie z przeciwnościami u kandydatów, których testujesz. Dodatkowo dobrze jest rekruterów posadzić po przeciwnych krańcach długiego stołu. Zmusi to kandydata do patrzenia na nich naprzemiennie, co zwiększa jego dyskomfort i lepiej pozwoli sprawdzić Ci jak radzi sobie w sytuacjach kryzysowych.
- Rozpraszaj uwagę kandydata! Możesz zacząć głośno pisać, mruczeć coś pod nosem albo poprosić kogoś o wywołanie hałasu (dobrym pomysłem jest np. wykorzystanie wiertarki w sąsiednim pomieszczeniu). Sprawdzisz tym samym umiejętność koncentracji kandydata na wykonywanym w danym momencie zadaniu. Jeśli do skupienia potrzebuje on ciszy, najprawdopodobniej nie będzie w stanie pracować na 100% w normalnej firmie.
- Zaproponuj inne stanowisko. Około trzy miesiące po rozmowie kwalifikacyjnej zadzwoń do kandydata i zaproponuj mu inne stanowisko niż to, na które aplikował. Pozwoli Ci to sprawdzić jego determinację odnośnie chęci podjęcia pracy w Twojej firmie.