Nie mam chęci do roboty. Motywacja kluczowa w rozwoju firmy
Zaledwie kilkanaście proc. pracowników angażuje się w wykonywanie obowiązków zawodowych. Brak motywacji do pracy jest jedną z przyczyn spowolnienia gospodarczego.
Pracownicy na całym świecie słabo angażują się w wykonywane obowiązki. Brak motywacji do pracy to coraz poważniejsza choroba zawodowa, z którą muszą zmierzyć się przedsiębiorcy. Nieefektywna praca sprawia, że oferowane usługi lub produktu są słabiej dopracowane i spada ich jakość. Cały proces produkcji się wydłuża, firma traci klientów, a tym samym spadają jej dochody. Dlatego lepiej pozyskać pracownika, który może i ma mniejsze kwalifikacje, ale wykazuje większą motywację do pracy, niż zblazowanego specjalistę wykonującego zadania po łebkach.
Według badań Instytutu Gallupa przeprowadzonych wśród 142 państw zaledwie 13 proc. osób aktywnych zawodowo na całym świecie jest zmotywowanych do pracy. To niewielki odsetek pracowników, którzy wykonują powierzone im zadania sumiennie i którzy są w stanie wnieść dla firmy nowe wartości. To osoby, które starają się, by organizacja, w której pracują, odnosiła sukcesy. 63 proc. badanych to osoby „letnie”, niezaangażowane, które przychodzą do pracy, by zrobić swoje i wyjść po ośmiu godzinach. Nie interesują się oni kondycją firmy i nie wkładają żadnego wysiłku, by poprawić tę sytuację. Blisko jedna czwarta zatrudnionych na świecie to osoby „aktywnie niezaangażowane”, czyli takie, które są nieszczęśliwe, pozbawione jakiejkolwiek motywacji. Ich działania częściej przynoszą szkodę dla firmy niż zysk. Ich postawa jest także niebezpieczna dla współpracowników.
W krajach Europy Środkowo-Wschodniej odsetek zaangażowanych pracowników jest jeszcze mniejszy niż globalny wynik i wynosi 11 proc. Co ciekawe, w regionie najbardziej zmotywowani do pracy są Polacy. Średnia w naszym państwie jest wyższa o 4 punkty proc. od ogólnego wyniku na świecie. To i tak nie zmienia faktu, że daleko nam do krajów, w których zaangażowanie do pracy jest najwyższe. Najchętniej powierzone zadania służbowe wykonują Australijczycy i pracownicy z Nowej Zelandii, gdzie odsetek zaangażowanych wyniósł 24 proc. Najmniejszy odsetek zaangażowanych pracowników odnotowano w krajach Azji Wschodniej – 6 proc.