Różne pokolenia w jednej firmie
Zmiany demograficzne jakie możemy zaobserwować w ostatnich latach w szczególny sposób dotykają też rynku pracy. Wraz ze wzrostem wieku emerytalnego i wejściem na rynek nowych pokoleń pracowników doświadczamy nietypowej sytuacji, w której nie dochodzi do klasycznej zmiany pokoleniowej. Zamiast tego mamy do czynienia z koegzystencją kilku pokoleń w jednej firmie, które nieraz więcej dzieli niż łączy.
Krzywdzące etykiety
Niestety często mamy do czynienia ze skrajnym podejściem do różnic międzypokoleniowych. Z jednej strony panuje przekonanie, w którym to wiek determinuje pracowników i jest głównym czynnikiem w ich ocenie. Drugi skrajny pogląd to zupełne ignorowanie tych różnic i wrzucanie wszystkich do przysłowiowego jednego worka.
Najbardziej krzywdzące wydaje się jednak etykietowanie i przypisywanie konkretnych cech wszystkim przedstawicielom danej generacji. Przykładowo często słyszy się, że baby boomers „żyją po to, aby pracować”, natomiast przedstawiciele pokolenia X „pracują po to, aby żyć”. Przedstawiciele generacji Y „żyją i pracują”, generacja Z jest natomiast skrajnie roszczeniowa.
Trafna identyfikacja różnic
Jak to zwykle w życiu bywa popadanie w skrajności jest złe i krzywdzące. Trzeba jednak przyznać, że w wielu organizacjach istnieją bariery oddzielające starszych i młodszych pracowników. Najnowsze badania wykazały, że najistotniejszą z nich jest różnica w ich postawach i oczekiwaniach wobec pracodawcy. Jest to szczególnie ważne w dzisiejszych czasach, gdy praca nie stanowi jedynie wartości finansowej związanej z wynagrodzeniem, a o satysfakcji pracowników świadczą też inne czynniki – społeczne i psychologiczne. Dlatego każda świadoma firma powinna być otwarta na potrzeby poszczególnych grup pokoleniowych i trafnie je identyfikować. Również dobry manager powinien dostrzegać różnice w tym, co motywuje jego pracowników i co daje im satysfakcję z wykonywanych obowiązków.
Strategia najważniejsza
Sprawne zarządzanie wielopokoleniowym zespołem jest jednak niemożliwe bez uprzednio opracowanej strategii. Najważniejszym jej celem powinno być stworzenie przyjaznego dla wszystkich ekosystemu pracowniczego, w którym każdy czuje się dobrze i może się realizować. Kluczowe znaczenie ma międzypokoleniowa wymiana doświadczeń i wzniesienie się ponad podziałami. Pomocnym działaniem jest tzw.mentoring, czyli zbudowanie relacji mistrz-uczeń. Należy przy tym pamiętać, że w dzisiejszych czasach mistrzostwo zdobywają często ludzie młodzi i to oni mogą “nauczać” starszych pracowników. Ma to szczególne uzasadnienie w nowych technologiach, gdzie młode pokolenia wiodą prym, a starsze bywają “cyfrowo wykluczone”.