Czy edukacja się opłaca?
W pokoleniu powojennym recepta na sukces zawodowy była prosta. Studia wyższe dawały pewną przyszłość. Stabilna posada i dobre pieniądze były tożsame z wyższym wykształceniem. W dzisiejszych czasach to się jednak zmieniło. O ile ukończone studia stanowią atut, to nie dają już tak dużej finansowej przewagi, jak dawniej.
Stare dobre czasy kontra dziś
Wśród starszego pokolenia, czyli ludzi powyżej 55 roku życia, osoby z tytułem magistra zarabiają nawet o 80% więcej niż ci z wykształceniem poniżej wyższego. Jednak ich dzieci i wnuki nie mają tak dobrej sytuacji. Oczywiście, studia wciąż pojawiają się jako wymóg lub chociaż mile widziany atut w wymaganiach ofert pracy, a młodzi ludzie z wyższym wykształceniem zarabiają lepiej niż ich niewykształceni rówieśnicy, to i tak bez porównania z wcześniejszymi pokoleniami.
Im lepiej, tym gorzej
Jak pokazuje raport na temat krajów OECD (Organisation for Economic Co-operation and Development), człowiek z wykształceniem wyższym z tych państw może liczyć na o 55% wyższe wynagrodzenie. Jednak jest to bardzo złudna informacja, ponieważ średnia ta jest liczona z krajów o bardzo różnych strukturach społeczno-ekonomicznych. Na jednym biegunie tej organizacji mamy kraje takie jak Chile, Kolumbia i Brazylia, gdzie liczba ludzi z wykształceniem wyższym jest raczej niska (około 10%). Jednocześnie w tych właśnie krajach właśnie wykształcenie jest czynnikiem najbardziej zmieniającym karierę, bowiem osoby z wyższym wykształceniem zarabiają aż do dwuipółkrotnie więcej niż osoby ze wykształceniem średnim. Z drugiej strony mamy kraje takie jak Norwegia i Szwecja, gdzie znaczna część społeczeństwa odebrała dyplom uczelni wyższej. Tam z racji dużej konkurencji, wykształcenie nie jest już tak dużym atutem.
Wykształcenie w Polsce
Polska znajduje się w połowie tego wykresu. Ponieważ aktualnie uczelnie wyższe kształcą bardzo dużo studentów, to znaczenie samych tytułów spada. Jednak 30 lat temu osób opuszczających mury uczelni z dyplomem było kilkukrotnie mniej. Daje nam to statystykę, w której 25% całego społeczeństwa ma wyższe wykształcenie. jeśli natomiast chodzi o wynagrodzenia, to ludzie z dyplomem zarabiają o 60% więcej. Jednak i tutaj nie znajdziemy jednorodności, bo różnice płac wśród ludzi młodych ze względu na wykształcenie są znacznie mniejsze, niż w przypadku pokoleń starszych.
Wytłumaczenia tego zjawiska są dwa. Jedno, już wspomniane, to takie, że rosnąca liczba osób z wyższym wykształceniem wysyca potrzeby rynku pracy i obniża wynagrodzenia tej grupy. Z drugiej strony warto zdać sobie sprawę, że inwestycję w pracowników o dużych kwalifikacjach są większe, co prowadzi do efektu kuli śnieżnej i zwiększania się przewagi płacowej wraz ze stażem pracy.